w styczniu zaczęły się masowe polowania na dziki, przyszła kolej i na biegaczy.
W zasadzie nie maiłam zamiaru głębiej zajmować się sprawą biegania z psem, ot komentowałam sobie w gronie najbliższych „co to się wyrabia”, ale jedno, niewinne zdanie podziałało jak przysłowiowa płachta na byka i to nie na mnie.
Powtórzę: Zatem przegrać z psem to jakby wygrać
I tu dziewczyna na końcu smyczy się zbulwersowała, a ja przeczytałam, że jestem zgryźliwa, stara i się nie znam i w ogóle powinnam wyjść na trening. Dostałam też przemiłą wiadomość, że to słaby tekst, zwierząt nie lubię i czas na emeryturę jak pikawa już nie pozwala biegać oraz młodości niech biegają.
Chcę wszystkich uspokoić z moją „pikawą” wszystko ok i nie publikuje tego, żeby się wyżalić a pokazać skalę „szaleństwa” i odwrócenia rzeczywistości.
Czytaj dalej →
2. Nocny Bieg Policz się z cukrzycą
Gramy z orkiestrą!
Czytaj dalej →
Górski Zimowy Półmaraton Ślężański
Na ile ten półmaraton? 24km
Fot.Tomasz Baszak
We wrześniu męczyłam się sromotnie z ślężańskim misiem, mimo to postanowiliśmy zmierzyć się z górą ponownie, tym razem w zimie. Nie miałam żadnych oczekiwań, co do biegu, byle do mety w limicie. Bieg udał mi się zadziwiająco dobrze, po drodze nie miałam kryzysów, a 7 miejsce open i 2 w kategorii zwaliło mnie z nóg.
Czytaj dalej →
5 minut do w pół do piątej
Moje marzenia się spełniają, a nie wróć, ja nie mam marzeń, mam listę zadań do realizacji i zrządzeniem losu mogę skreślać kolejne udane realizacje.
fot. KEAW
Przypadek – nie sądzę… czyli sztuka w 52 aktach.
Czytaj dalej →
34. Uliczny Bieg Sylwestrowy Trzebnica
Miałam inne podejście do tego biegu, chciała po prostu go przebiec.
Czytaj dalej →