Więcej newsów

Przybyły koła z kosmiczną wręcz prędkością. Spodziewaliśmy się ich najwcześniej w piątek a tu taka niespodzianka.

Teraz pojawił się problem ich wypróbowania. Treningów już nie ma, a Liga TA ruszy dopiero we wrześniu tak na marginesie jestem w klasie I 1600 🙂 Nie chciałbym jechać na Niskie na „świeżakach” bez spróbowania jak się sprawują.

Wakacje jak na sezon ogórkowy przystało zapowiadały się bez ekscytujących wydarzeń. Tymczasem wczorajszy dzień zmienił nasze plany. Mr Bubbles ma do pokonania ponad 400 km i trudne zadania na miejscu. Na nocnych obradach ustaliliśmy, że wyjedziemy dzień wcześniej i przenocujemy do 20 km od punktu 0. Tak by rano stawić się wypoczętym autem i umysłem – tylko kto będzie spał – ja nie, emocje mi nie pozwolą. 🙂

Popełnione…
Broadspeed GT Coupe
Diabelskie pudełko

Newsy

Z racji wykorzystania tylnej części Skorpiona jako miejsca parkingowego ambulansu Miniaki znów śmigają w codziennym użytkowaniu.
Zrezygnowaliśmy z lipcowych wyjazdów do Czech w sierpniu też nie planujemy miniakowych podróży za to wrzesień będzie obfitował w wyjazdy – szykują się aż trzy.
Amber dzielnie walczy z deszczem w oczekiwaniu na możliwość otwarcia dachu.
Bąbel został poddany w weekend drobnemu serwisowi przed doniosłym momentem – wymianie kół. Czekamy na przesyłkę w postaci JBW z A048R – oj będzie się działo! Do tego nowa sprężyna i ustrojstwo do obniżania kierownicy. Rajdowa większość stwierdziła, że kierownica jest za wysoko o około 5 cm. Czasu na zmiany jest niewiele bo już 14 sierpnia VI eliminacja NLC. Do tego projekt Rajdowalnia prawdopodobnie przekształci się we Wrocławską Ligę Time Attac i treningi będą w formie zawodów co 3 tygodnie. Trwa ustalanie klas 🙂
Fot. Bartosz Broda

P.S.
Jabadabaduuu!!! A 8 sierpnia Mr Bubble wyruszy na kolejną WIELKĄ przygodę!

Rajdowalnia?

Dziękuję Mikołajowi za chęci i klimat na treningach.
Mam nadzieję, że nie był to zapowiadany ostatni trening w sezonie… Emocje opadną. Szkoda, że w większości początkiem końca jest ta sama prozaiczna przyczyna. Czy potencjał Rajdowalni zostanie przełożony na RW, zobaczymy. Jedno jest pewne Oleśnica jest znacznie dalej niż Rakietowa.

Filmik

V eliminacja NLC

Za nami najdłuższa i chyba najliczniejsza eliminacja. Od samego początku wszystko szło na opak na szczęście auto nie zawiodło i do mety dojechałam z III miejscem w Pucharze kobiet. Ale po kolei.
Najpierw została odwrócona kolejność startu i ostatnia grupa RWD starowała jako pierwsza. Mój start zaplanowany był na 13.15 w przedostatniej parze. Zamiana spowodowana była prowadzoną kontrolą poziomu hałasu na pobliskim osiedlu. Jak to bywa u tylnonapędowców biegi były dość często powtarzane bo zawodnicy doganiali się na torze. Do tego dwaj amatorzy z „dekla” odstawiali wiejski popis z paleniem gum co też znacznie przedłużało zawody. Do tego jeden z kibiców „odleciał” i wjazd karetki w strefę zawodów spowodował godzinne opóźnienie. Wystartowałam po 14. Na szczęście pogoda sprzyjała czekaniu nie było ani słonecznie ani upalnie. Druga pętla wypadła mi chyba koło 19. Ale szczęśliwi czasu nie liczą i długie godziny upłynęły mi na rozmowach z innymi kierowcami. Wreszcie doczekaliśmy się zakończenia zawodów i po krótkiej wizycie na podium wróciłam z pucharkiem do domu.

Filmik

P.S.
Wielkie podziękowania dla Adama i ekipy za wsparcie i cierpliwość.

Spot

Wczoraj odbyło się spontaniczne spotkanie wrocławskich „youngów”. Pojechaliśmy na dwa miniaki, na miejscu była spora grupka mercedesów i volvo, jedno porsche, manta, garbi, fiat 125… całkiem spora gromadka aut. Było bardzo miło, rozmowom o swoich „skarbach” nie było końca i czekam już na kolejny spot. Do tego czasu muszę się podszkolić z gaźników!