Pantera i spółka

Dzisiaj w planach było Pagani, ale w ostatniej chwili, to znaczy wczoraj wieczorem press oficer Laura napisała, że muszą skasować naszą wizytę, bo przyjeżdża klient (nasz pan). Spokojnie, wspólnymi siłami udało nam się znaleźć kolejny wolny termin a dzisiejszy dzień zagospodarowaliśmy na…

Czytaj dalej →

Grande viaggio

Zaczęliśmy naszą wielką włoską podróż – luksus i wszystko, co prawdziwy fan motoryzacji kocha najbardziej:
– szybkie, nie koniecznie czerwone auta z pod znaku szczęścia,
– wściekłego byka,
– trójzębu,
z zaledwie z 22 – letnią historią,
i niezwykle miły Umberto.
Nie wiem jak damy radę grafik jest napięty, może stąd ta mina Maćka

Stay tuned