Kwiecień plecień?

Ostatnie dni marca upłynęły na montowaniu brakujących drobiazgów: na swoim miejscu jest już kierownica, emblematy, uszczelki. Prace nie szły za dobrze i ciągle musieliśmy pokonywać drobne ale upierdliwe problemy. Koniec końców szybko porzuciliśmy robotę i czekamy na lepszy klimat tym bardziej, że kwietniowa aura storpedowała nasz pomysł wiosennej przejażdżki.

i tak prima aprilis, otoczone zwałami śniegu, clubmany spędziły w garażu…

Clubman go

Wygląda na to, że my już jesteśmy gotowi do sezonu, za to wiosna jeszcze nie. Zakończyliśmy główne prace, pozostały do uzupełnienia drobiazgi: emblematy, listwa ozdobna, gałka od biegów i kierownica.


Czytaj dalej →

Clubman 2x

Jak na pasjonatów, wariatów przystało dwa „kanciaki” w garażu nie wystarczą i udało nam się kupić rzadkie i drogie Clubmany resoraki. Stan jak widać na zdjęciach jest opłakany ale właśnie z tego względu cena dla nas była akceptowalna. Kolory prawie odpowiadają naszym samochodom.
Ciekawostką jest, że rudy ma oryginalnie montowane kryształki Swarovskiego zamiast świateł.

Od listopada będzie można kupić model 1275 GT w skali 1:43 produkowany przez Corgi. Ciekawa lektura jak powstaje taki resorak 🙂 MiniWorld

Bardziej blue

Weekend należał do udanych, po odebraniu Niebieskiego spędziliśmy kilka godzin w garażu na powolnym składaniu wszystkich zmagazynowanych przez długie miesiące drobiazgów. Jesteśmy w połowie drogi i do następnej niedzieli wszystko będzie gotowe – to znaczy auto będzie gotowe 🙂
Jestem bardzo zadowolona z efektu i już teraz mi się podoba.
Czarne wnętrze świetnie kontrastuje z jasnym kolorem karoserii. Spodziewałam się, że niebieski będzie bardziej „dawał po oczach”. Na dużej powierzchni jednak wygląda łagodniej i nie jest taki…
Udało mi się przekonać Maćka do zakupu nowych opon i teraz oba Clubmany będą miały nowe buty, po tylu dziesiątkach tysięcy kilometrów im się należy.