“Dobrze jak nie za dobrze”
Kręci się w domu i rywalizacja trwa w najlepsze, chyba na razie tylko to pozostaje w covidowym świecie. Dobro, że polubiłam treningi na trenażerze.
Czytaj dalej →
Category: razni
Misja na Marsa czyli daję sobie 365 dana
Mój bilet na Marsa już dawno się przeterminował, a ja od stycznia wyznaczyłam sobie misję, która wydaje się równie nierealna jak załogowy lot na Czerwoną planetę.
Czytaj dalej →
Rehabilitacja
Nie spodziewałam, że rehabilitacja może być tak trudna. Zima upływa mi na walce o ruchomość stawu skokowego, ścięgna Achillesa i choćby przybliżonych do normalnych ruchów stopy.
Czytaj dalej →
Broj 6
Posjet nakon 6 tjedana i sve je išlo po zlu. RTG (već gotovo 10 x-zrake na račun noge) zatvoreno, liječnik napušta posao rano i neće čekati zauvijek.
Czytaj dalej →
Ćwiczenia / Vježba u čizmi
dan “slomi to” Bila sam ispunjena vježbama.
Czytaj dalej →