Upakowane

Jak Święta to pakowanie prezentów – my z Maćkiem „pakowaliśmy” miniaki do garażu. Poszło łatwiej niż zakładaliśmy i oba się w nim bez problemów zmieściły.

Zaczęliśmy od Mr Bubble,a – ze względu na „niekorzystny stosunek szerokości nadkoli do zimowych kół” jednym słowem badziewny wygląd został oddelegowany na koniec garażu w pozycji zapewniającej sen zimowy.

Amberek ma jeszcze mnóstwo miejsca i można bezpiecznie nim parkować.

Pogryzieni przez skorpiona

Teraz będzie na świąteczną nutę z cyklu marzenia się spełniają.
Chyba mam szczęście do samochodów bo co pomyślę, że mi się podoba i chciała bym go mieć to za jakiś czas pojawia się w garażu. Zaczyna być to niebezpieczne co będzie jak pomyślę o bugattim veyronie?!
Sodobał mi się Amberek – uznawałam go za najładniejszego miniaka i niezwykłymi zarządzeniami losu go mam. Tym razem też tak było i od dziś mieszka z nami skorpion. Mam nadzieję, że nie pogryzie się z miniakmi i będą żyć zgodnie w trianglu.

W 2008…

Czytaj dalej →

Najgorsza pora dla miniaków w pełni. Większość odstawiona do garaży czeka na wiosnę – nasze codziennie pojawiają się na drogach. Na razie aura jest dla nich łaskawa 🙂

W przyszłym tygodniu jedziemy do Karpacza i będzie to prawdopodobnie ostatnia w tym roku trasa „zamiejscowa”.

Plan miniakowego roku

Nowy rok za pasem i szczerze powiedziawszy mam już w miarę dokładne plany wyjazdów. Nie będę zdradzać wszystkich ale te najważniejsze wymienię…
Sezon start
Maj – dwie imprezy w tym Wisła i Zakopane
Czerwiec – IMM
Lipiec – Supraśl, Królowy Most, Białystok
Sierpień – Słowenja
Wrzesień – Naroze, Górny Śląsk
Październik – Pogorzelica

Trwają domowe ale burzliwe dyskusje dotyczące wyboru auta na IMM – zapraszam do głosowania!

Zimę czas zacząć

Nieuchronnie zbliża się pora zmiany kół na zimowe – mój dostanie oryginalne „słoneczka” a Maćka białe stalówki.
I tu pojawia się problem – bo koła są za wąskie w stosunku do nadkoli. Auto wygląda śmiesznie i co prawda to nie konkurs piękności ale zdecydowaliśmy w listopadzie jechać do Karpacza zielonym.

W długi listopadowy weekend oba samochody przejdą też drobne 😉 naprawy:
– w zielonym będą wymieniane łezki wraz z dystansami;
– w niebieskim uszczelki i mocowanie górne wózka.

A i szykuje się coś grubego na przełom stycznia i lutego ale nie będę zapeszać i napiszę o co chodzi jak będę na 100 % pewna!