Plama

Szykowaliśmy się na jutro na wymianę pompy wody i naprawę chłodnicy w niebieskim – niestety wczoraj zobaczyłam w garażu plamę płynu hamulcowego pod zielonym…
Maciek jeszcze dokładnie nie zdiagnozował wycieku – podejrzewa wyciek z pod uszczelki przy zbiorniku. Świeci nawet kontrolka w kokpicie.

Mam nadzieję, że dziś sprawa się wyjaśni i do niedzieli maleństwo będzie zdrowe, jak zwykle jedziemy z psami do lasu a 11 września ruszamy na podbój Jury. Terminy gonią.
Ostatnio z braku czasu zaniedbaliśmy bieżące „grzebania” w autach – teraz trzeba będzie oddać co im się należy i doprowadzić wszystko do prządku.

Białe światło

W zielonym „próbnie” montujemy nowe cenzura. Jak się sprawdzą to i w niebieskim się pojawią. Mamy przetarty szlak bo we Wrocku „fachowcy” ostatnio montowali je właśnie w klasyku 🙂
Z czasem trochę krucho ale mam nadzieję, że przed wrześniowymi eskapadami uda się je zamontować. Maciek w swoim wymienił żarówki i nawet świecą mocnym białym światłem u mnie to tragedia w nocy bardzo słabo widać drogę.
Z nowymi cenzura to najczarniejsza noc nie będzie nam straszna!

Wizyta

Wizyta była krótka – 40 minut. Opowiadałam o miniakach, naszych podróżach…

Najbardziej wzruszył mnie fragment o remontach i częściach. Pytali czy serwisuje auta w BMW!

Rok

Mamy teraz okres spokoju – wyjazdy zaczną się na nowo we wrześniu. Postanowiłam jednak odnotować fakt, że minął rok jak „zielony jest z nami. Jak na razie nas nie zawiódł i zawsze dojeżdżał do planowanego miejsca i wracał do domu 🙂

Z nowości to w sobotę gościmy TVN – oj będzie się działo!

Pomarańczowej rewolucji mówimy NIE!

Mamy nowa „skórkę”. Podziękowania dla artysty!

Zlot velorexów został odwołany i kolejny weekend zostaliśmy w domu.
W sobotę odbyliśmy wycieczkę miniakiem do starorzecza Odry, wracaliśmy wzbogaceni o około 5 kg prawdziwków!