Wyprawa do gorących źródeł

Wyjechaliśmy tak by na 8 godzinę stawić się na rejestrację. Podczas jazdy cały czas przeżywaliśmy usterkę Clubiego, analizowaliśmy objawy i potencjalne przyczyny. Nie mogliśmy odżałować, że nim nie jedziemy. Na miejscu przeprosiliśmy organizatorów za nasze niezabytkowe auto i zameldowaliśmy się w Instytucie zdrowia człowieka. Uczestnicy powoli zjeżdżali się na rajd – były trzy Warszawy, Kaczki, Mustangi, prawie trzy mini ;), dwa Cadillaci, fiat 600, garbi i kilka innych.

Czytaj dalej →

Bunt Estety

Clubi wyciął nam numer i zbuntował się w drodze do Uniejowa, wrócił do domu – byczy się w garażu a my zaprzęgliśmy Skorpina jako auto zastępcze 🙂 Balaton Bąblem?

Relacja z walki o złotą pończochę kontra świsty wkrótce.