Niespodzianka przyszła pocztą – zdjęcia z naszej prezentacji na Motoclassic.
Pozdrawiamy Krystiana
Kategoria: Podróże bliższe i dalsze
Podróże bliższe i dalsze, kiedyś samochodowe dzisiaj biegowe.
Mini zwiedza
Autoworld przyciąga jak magnes. W tym muzeum samochodów nie można się nudzić, byłam tam czwarty raz i znów mnie zaskoczyło.
Czerwony kapturek
Mała galeria „po”
„Święty” i piąte koło u wozu
Drugi dzień zaczął się deszczem i rozterkami jechać, czy nie.
Na szczęście koło dwunastej przestało padać i pojechaliśmy. Nie tylko my, na drodze tworzył się zator i mieliśmy problemy z wjechaniem na teren zamku, tym bardziej że nieuprzejmy ochroniarz nie chciał nas wpuścić pierwszą bramą. Do drugiej był spory korek „normalnych aut” a nam auto znów zaczynało się grzać. 1 zgrzyt
Motoclassic 2014
Walka z czasem, silnikiem i skrzynią biegów prowadzona była w jednym celu – zdążyć na Motoclassic i zdążyliśmy. Po przejechaniu zaledwie kilku kilometrów testowych pojechaliśmy na zlot z przezorności na dwa auta. 10 km do celu poszło gładko, na miejscu czas do wyjazdu na paradę szybko minął i w kolorowej kolumnie ruszyliśmy w miasto.