Rano zbiorowo przed hotelem pucowaliśmy auta po wczorajszym deszczu.
Kategoria: Podróże bliższe i dalsze
Podróże bliższe i dalsze, kiedyś samochodowe dzisiaj biegowe.
2 Cieszyńska Majówka – dzień pierwszy
Tak jak obiecałam, co weekend wyruszamy Miniakami na jakieś eskapady. Tym razem padło na Majówkę Pojazdów Zabytkowych na 1200 lecie Cieszyna.
I pojawił się …
długo oczekiwany filmik z Garażu Czarodzieja
VIII Rajd pojazdów zabytkowych Rydzyna
Tak, tak nasze maleństwo z racji swojego klasycznego rodowodu mogło uczestniczyć w tak nobilitowanym gronie.
Z ogromnym zainteresowaniem wysłuchaliśmy wykładu o historii motoryzacji – okres Vintage. Już nie mogę doczekać się kolejnej części Classic. Teraz już wiem dlaczego nadwozie nazywamy „budą” – Edward Gowen Budda 🙂
Poznaliśmy też „tajemniczą” Syrenę Sport i Panharda (851 ccm – 60 KM!).
Antonin
Pogoda od rana była paskudna, jednak postanowiliśmy pojechać tak jak obiecaliśmy. Na szczęście za Wrocławiem pogoda się poprawiła i było całkiem całkiem. Pojechaliśmy na dwie fury i na początku Maciek prowadził. Był podenerwowany, nie zauważył świateł, przejechał na czerwonym a potem jechał zachowawczo 60. Żeby się tak nie denerwował wyprzedziłam go i przyspieszyłam do 100 – na miejsce jazda poszła jak z płatka 🙂
Posiedzieliśmy, pogadaliśmy i zaliczyliśmy ognisko.