TRIADA zimowa_dzień drugi

Jak się czuje James Bond po akcji? Czy bolą go nogi i co to właściwe znaczy ból? Nie, takie myśli nie zaprzątały mi głowy, kiedy szykowałam się do 3, ostatniego etapu Triady. Chciałam być już na mecie, tylko i aż tyle. W zasadzie nogi mnie nie bolały, czułam tylko zmęczenie „czwórek” niewprawionych w stromych zbiegach.

Fot. Triada

Czytaj dalej →

TRIADA zimowa_dzień pierwszy

Jak sama nazwa wskazuje, co trzy biegi to nie jeden.
Triada to etapowy bieg górski, już nie pamiętam jak wpadłam na pomysł udziału w tym biegu. Jak bardzo był szalony niech świadczy fakt, że bazą biegów było Krościenko nad Dunajcem, czyli od Wrocławia 3 lata wołami, do tego pierwotna wersja planu zakładała wybór dystansu ULTRA czyli 60km.

Czytaj dalej →

33. Uliczny Bieg Sylwestrowy w Trzebnicy

Przez chwilę zastanawialiśmy się czy nie wybrać konkurencyjnej imprezy w Jelczu-Laskowicach, jednak po raz trzeci wybraliśmy Trzebnicę, bo znamy trasę, jest asfalt i wiemy czego możemy się spodziewać. Przeszkadza mi nagonka na ten bieg ze strony konkurencji. Jesteśmy dorośli i mamy wolną wolę oraz wybór.

Czytaj dalej →

Trening

na trasie 11. Panas Półmaratonu Ślężańskiego. Wygląda na to, że będzie to nasza świąteczna tradycja, bez względu na to, czy w marcowych zawodach pobiegniemy. Termin pierwszego treningu jest idealny.

Czytaj dalej →