Kolejny raz skusiły nas przecudnej urody medale, koszulki i cały motyw przewodni 8 Biegu Oborygena – kakadu. Na 8 edycji wystartowaliśmy w 6 – 5 i 6 nie braliśmy udziału.
Fot. Maćko MAj
Kakadu było prześliczne a ja wyszykowałam irokeza na konkurs – zajęłam 3 miejsce.
Tradycyjnie było gorąco ale zdziwiłam się bo mimo upału w lesie było wilgotno.
Denerwowałam się, po starcie skupiłam się na trasie i nie forsowałam tempa w zasadzie to odpuściłam i biegłam do mety. Zdziwiłam się, że zajęłam 2 miejsce w kategorii.
10,4K: 00:54:21 (2 K40) i 00:56:14
Autor: Gosia
RUNKAYAKBIKE 2024
Po raz 6 wystartowaliśmy w RUNKAYAKBIKE w Wieruszowie.
Fot.:www.powiatowy.pl
Czytaj dalej →
MARATHON POUR TOUS Paryż
Fot.Organizator
To była przygoda życia, choć błyskawiczna. Wylądowaliśmy w Paryżu o 11:00, zobaczyliśmy ile się dało- chodząc i jeżdżąc metrem. 40 minut relaksu i stanęłam na starcie Marathon Pour Tous. Atmosfera była niesamowita a doping obezwładniający i ogłuszający i nie przesadzę pisząc, że na całej trasie. Wszystko było wygrodzone barierkami, organizacja nie zawiodła a Paris 2024 w olimpijskim przybraniu wyglądał pięknie „że szedłem piechotą”. Trasa była trudna – nie bez powodu Kipchoge zszedł z trasy do tego piekielny upał. Jednak wrażenia rekompensują wszystko. Po biegu i przedarciu się przez tłumy doszliśmy do Champs-Élysées, gdzie na ławce się przebrałam, chwilę odetchnęłam i pojechaliśmy na lotnisko. I taka to była noc w Paryżu.
Czytaj dalej →
VeloBank VIA Dolny Śląsk 2024 Szosowy Klasyk Obiszów
Fot. Organizator
Kolejne zawody w cyklu, tym razem w Obiszowie.
Trasa – 63 km – 3 rundy po 21 km.
Nie utrzymałam koła w moim peletoniku i odpadłam na 37 km (po niespodziewanym przyspieszeniu przy silnym czołowym wietrze i podczepieniu się pod grupkę panów), ostatnie okrążenie walczyłam sama z wiatrem, ale lubię tę trasę, bo jest urozmaicona.
VeloBank VIA Dolny Śląsk 2024 Grand Prix Elmar
5# Grand Prix Elmar – Gravel – Zawonia
Piąty wyścig w ramach cyklu, do tego pierwszy w historii gravelowy.
Trasa 3 okrąż. x 18,0 km = 54,0 km
W tym ślimak po trawie, leśne ścieżki z błotem, piachem i kamieniami i nieco asfaltu na osłodę.
Fot.Organizator