Wiosennie

Na zajęcia ODTJ pojechałam Bąblem – pierwszy raz od wymiany amortyzatorów. Jest tragicznie twardo – nie poznaję samochodu, najmniejsze nierówności odczuwalne są niczym Czomolungma. Nie wyobrażam sobie startu 31.03 w zawodach! Wcześniej miniaka odstawiamy na regulację i drobny lifting zawiasu 😉 to dopiero będzie jazda! Chodzi mi też po głowie wymiana foteli…

Zdradliwy spacer clubiego

Wędkarstwo

Co nas nie zabije… Ostatnio coraz częściej obserwuję na forum wielką ignorancje nowych posiadaczy mini. Tak, posiadaczy bo mianem właścicieli ich nie nazwę. Wielka indolencja, lenistwo, brak elementarnej wiedzy i pokory to tylko, niektóre grzechy na długiej liście. Czytaj dalej →