Przed 9 stawiliśmy się do rejestracji, na miejscu był już Paweł, za chwilę dojechał Adam. Okazało się, że Polska ekipa będzie w okrojonym składzie – czterech najtwardszych 😉
Czytaj dalej →
Autor: Gosia
Wysokie Myto
Bąbel jak na prawdziwego sportowca przystało 😉 aklimatyzuje się przed zawodami.
Przyjechaliśmy spokojnym tempem, nocujemy w pensjonacie odkrytym w ubiegłym roku – właścicielki dobrze nas zapamiętały bo jesteśmy jedynymi gośćmi z polski w ciągu roku.
Po obowiązkowych zakupach zrobiliśmy sobie nielegalnego grilla za stodołą…
Jutro zawody a wieczorem wracamy do domu, może w niedzielę „zaprzęgniemy” Clubiego do Dobrzykowic na zlot – pracowity weekend przed nami.
Fotorajd – powrót
Rano, po krótkim spacerze, gdy okazało się, że za wstęp do Parku Narodowego trzeba płacić leniuchowaliśmy w bazie rajdu. Dowiedzieliśmy się, że wczoraj wieczorem były konkursy i zadania – szkoda, że nie wiedzieliśmy o tym wcześniej.
Pierwszy fotorajd po Jurze Krakowsko – Częstochowskiej
Clubi tym razem zawędrował do Częstochowy, gdzie zlokalizowano start rajdu. Odległość była podobna jak do Zabełkowa, więc postanowiliśmy wyjechać z godzinnym marginesem bezpieczeństwa. Mimo wakacji jechało nam się świetnie i na miejscu byliśmy grubo przed czasem a dodatkowa godzina okazała się zupełnie niepotrzebna. Na miejsce zbiórki przyjechaliśmy drogą obok klasztoru i zupełnie na to nie przygotowani nie zrobiliśmy zdjęcia Clubiemu u stóp Jasnej Góry 😉
Nie lubię poniedziałku
Ostatnie tankowanie nieco mnie zaskoczyło, odkryłam prawdę zwaną eufemizmem: benzyna znacząco podrożała. I na nic fakt, że ostatnio na stacji była obniżka! Podobnie jak wielu kierowców tankuję „kwoty” nie litry 🙂 Zawsze tankowałam za 50 zł i miałam pół baku – na zawody to w zupełności wystarczało. Tym razem znów uległam rutynie ale okazało się, że benzyny mam coś koło 1/3 ze wskazaniem na mniej. Po zawodach musiałam podjechać na stację (dobrze, że jest po drodze) i kolejny raz zatankować Bąbla. Obsługujący patrzyli na mnie jak na wariatkę – co ja robię z tą benzyną a to nie ja tylko małe auto tyle żłopie… Odkrycie roku!