Podróż trochę czasu nam zajęła, dotarliśmy po 4 latach! To niesamowite, ja już straciłam nadzieję, a jednak wielkie biegowe marzenie stało się rzeczywistością. Nasze kwalifikacje do anulowanego z powodu pandemii w 2020 roku maratonu zostały przeniesione na możliwość startu w tym roku. Miasto otworzyło się dla turystów zaledwie rok temu.
Wylądowaliśmy na wyspie Lantau i od razu, zgodnie z planem ruszyliśmy zwiedzać największą wyspę. W planach mieliśmy klasztor Po Lin i posąg Buddy Tian Tan – jedną z największych figur Buddy na świecie.
Czytaj dalej →