Everglades – oczywiście myśląc o Florydzie i Miami to pierwsze skojarzenie dla mnie. Nie mogło nas tam zabraknąć.
Największy obszar dzikiej przyrody subtropikalnej zachowany w Stanach Zjednoczonych i trzeci, co do wielkości park narodowy w kontynentalnej części USA. Zaledwie godzinę od miasta można zanurzyć się w bezkresną przestrzeń. Wybraliśmy zorganizowaną wycieczkę z dojazdem, autobus był pełny.
Dojechaliśmy do Everglades Holiday Park Airboat Tours and Rides, gdzie przesiedliśmy się do łodzi i wyruszyliśmy na poszukiwanie ptaków i gadów.
Oprócz aligatorów występują też krokodyle amerykańskie
Bezkresna przestrzeń, rzeki, lasy namorzynowe, mokradła i ptaki na wyciągnięcie ręki – warto odwiedzić to magiczne miejsce.