Sofia stolica Bułgarii,
nas totalnie rozczarowała.
Zobaczyliśmy wszystkie najważniejsze turystyczne punkty i z każdym kolejnym rozczarowanie rosło. Miasto wygląda jak by zatrzymało się w latach dziewięćdziesiątych, jest brudno, nieco obskurnie, chodniki, ulice krzywe i dziurawe. Nie ma błysku i tego czegoś.
Nawet najważniejsze zabytki Sobór Aleksandra Newskiego są brudne i zaniedbane, a w środku prosi się o generalny remont.
Mimo bogatej historii (miasto pod panowaniem Filipa Macedońskiego i Aleksandra Wielkiego) i odkrytych ruin Serdicy i panowania Rzymskiego to zdecydowanie lepiej czujemy się w Skopje.
Najciekawiej wyglądał spacer wieczorem, gdy budzą się demony
Generalnie miasto nie miało dla nas nic do zaoferowania, weekend jest wystarczający.