W Delfach mawiano γνῶθι σεαυτόν (gnōthi seauton)
Ja postanowiłam to zrealizować w trakcie mojego 13 maratón, który był wielkim wyzwaniem, niewiadomą, bólem i odrodzeniem. Musiał być w miejscu szczególnym, padło na serce i kolebkę biegów maratońskich – 38 ATHENS MARATHON. THE AUTHENTIC z Maratonu do Aten.
Czytaj dalej →