Kolejny bieg „fajny ale daleko” zrealizowany w wirtualnej formule.
Martwię się, że wygoda biegania pod domem do tego na raty za bardzo mnie rozleniwi.
Na razie nie walczę z demonami, ale poddaje się obecnej sytuacji i czekam, co przyniesie przyszłość.
Czytaj dalej →