41. PKO Półmaraton Szczecin

Złapałam wiatr w żagle.

Zapamiętale korzystam z wirtualnych możliwości biegania wszystkich zawodów jakie miałam „w planach na kiedyś ale teraz za daleko”. Po Białymstoku przyszedł czas na Szczecin.

Udało mi się pobiec w wirtualnej edycji dzięki wygranemu w konkursie sponsora tytularnego pakietowi.
Przyznaję, nie chciałam się męczyć i wybrałam opcje na raty – 3 biegi „skonsumowały” dystans, dozwolone były maksymalnie 4.

Zapisywać się można do 29 sierpnia a biec do 30 (końca dnia). Jest kilka wyborów wariantu pakietu, sposobu pokonania trasy, prowadzone są też odrębne rankingi.

Na dzień dzisiejszy jestem druga w OPEN, pierwsza w OPEN Kobiet i kategorii. Do końca rywalizacji jeszcze sporo czasu i pewnie tak pięknie nie będę wyglądać w tabeli, na razie cieszę oko wynikiem.