Začel bom z nesmrtnim stavkom: Letos smo se morali pripraviti, več, da je bila dirka prestavljena za en mesec. Je prišel ven kot ponavadi, čeprav priznam, da če se odločite za vadbo, najpogosteje izberejo pot “trije griči”.
Turbulencje przedstartowe były tak duże w tym roku, że cieszyłam się, że w ogóle wystartujemy. Wszystko wynagrodziła pogoda, pozwoliła nawet na start “na krótko”.
Tradycyjnie spacerkiem poszliśmy do biura zawodów, gdzie zaskoczył nas tłum. Izkazalo se je,, że w tym roku startuje dwa razy więcej osób niż w zeszłym. Ten niesamowity wzrost tłumaczę sobie nagrodą w losowaniu – telewizorem ufundowanym przez sponsora. Na starcie pojawili się też “szybcy wyjadacze”, którzy chcieli wybiegać atrakcyjne (jak nigdy dotąd) nagrody rzeczowe w OPEN. Czołówka była już w zasadzie znana, a ja pożegnałam się z moim ubiegłorocznym II miejscem Kobiet.
Zrobiliśmy krótką i byle jaką rozgrzewkę, chciałam już wystartować a w zasadzie dobiec już na metę. Miałam deja vu z Biegu Niepodległości, bo w zasadzie wszyscy spotkani tam znajomi i tu postanowili wystartować. Pobiegliśmy, skupiałam się na znanych do obrzydzenia ścieżkach parkowych. Wystartowałam i biegłam z przodu, więc nie miałam problemów z tłokiem na alejkach. Na górce Skarbowców niechcący przywaliłam łokciem dziewczynie, która mnie wyprzedzała. W ustalonym już na początku porządku dobiegliśmy do mety, byłam 6 kobietą.
Photo. ProRun
Miałam wrażenie, że pobiegłam znacznie wolniej niż w zeszłym roku, czas pokazał, że byłam szybsza o 21 sekund. Nie mogłam w to uwierzyć, več, że ostatnią górkę odpuściłam widząc, że biegnę niezagrożona. To pokazuje tylko jak wzrasta poziom i konkurencja. Cieszyłam się z biegu i wygranej kategorii wiekowej.
Za rok oczywiście górki będą nasze.
10K: 00:46:53 (K40 1) v 00:47:09