W tym roku nadrabiamy zaległości we wszystkich odkładanych biegach, maratonach z tajnej listy i obiecanych startach. Na ten bieg czekałam od trzech lat, wreszcie nie biegaliśmy po świecie, czy Polsce i mogliśmy wystartować u siebie prawie w ogródku, na Partynicach dosłownie w Biegu Śladem Konia.
Fot. Leon Dubij
Czytaj dalej →