Wystartowaliśmy w drugim RST Półmaratonie Świdnickim, dla nas był pierwszy.
Wszyscy straszyli trudną trasą, górkami, wiatrem, że życiówki nie będzie.
Do Świdnicy pojechaliśmy wzmocnioną ekipą.
Przyjechaliśmy pół godziny za wcześnie, w przyszłym roku się poprawimy! Odebraliśmy pakiety i 2 godziny relaksowaliśmy się na szkolnych ławkach. We Wrocławiu padało w Świdnicy nieśmiało świeciło Słonce. Pogoda do biegania była idealna, to pobiegliśmy. Podobnie jak 1500 innych osób.
Fénykép. Region Fakty
Maciek wziął na siebie zadanie mnie prowadzić i dzielnie nie odstępował mnie na krok, do mety dobiegliśmy razem z życiówkami.
Impreza lokalna ale bardzo porządnie przygotowana, mniej bałaganu niż na połówce we Wrocławiu. Trasa bardzo urokliwa, urozmaicona. W przyszłym roku też powalczymy!
21K: 01:40:44 -ban 01:40:46 (4 K40)