Uda się czy nie?
Wzbudza zainteresowanie i zaciekawienie, ale czy jest nam potrzebna? Twórcy o tym nie myślą…
W wyglądzie auta odnajduję dobrze znane elementy z innych marek super luksusowych.
z tyłu taki jakiś niewyraźny…
Wnętrze na razie nie wygląda, bo to tylko testowy egzemplarz
Kilka informacji z materiałów prasowych:
prototyp stanowić będzie bazę dla dwóch wersji: wyścigowej Racing i cywilnej Hussary. Silnik V8 (czemu nie V12?) oczywiście umieszczony centralnie wiadomo gdzie… Zakładane osiągi to prędkość do 340 km/h i przyspieszenie rzędu 3,2 sekundy do 100 km/h; 8,9 s do 200 km/h, produkowany ma być w Gliwicach. Planowane jest wprowadzenie w 2016 roku do sprzedaży limitowanej serii 33 sztuk Arrinery Hussarya.
Innowacyjna ma był powłoka lakiernicza, bo całe auto wykonane oczywiście jest z włókna węglowego i kevlaru. Specjalny lakier (tylko trzy kolory) ma zawierać domieszkę grafenu, co da powłokę odporną na zarysowania ( i to było by przełomowe!). Profesor Janusz Piechna z Zakładu Aerodynamiki Instytutu Techniki Lotniczej i Mechaniki Stosowanej Politechniki Warszawskiej, współtworzy aktywną aerodynamikę poprzez aktywny tylny spojler, pełniący także funkcję hamulca i dyfuzor regulujący siłę docisku.
Zobaczymy jak potoczą się losy polskiego super samochodu, na razie można kupić obligacje korporacyjne Arrinera SA.
