Koniec i bomba, kto nie był… niech przyjedzie za rok. Ilość wystawców i gości mogła przytłoczyć każdego.
Było ciekawie i nie nudziliśmy się, a dwie dobre dniówki w halach wystawowych minęły nie wiadomo kiedy.
W tym samym czasie w mieście odbywały się jeszcze dwie aukcje samochodów zabytkowych – RM Auctions (przy Hotelu Inwalidów) i Bonhams (Grand Palace) ale my mieliśmy już serdecznie dość oglądania w kółko tych samych ekskluzywnych samochodów.
Auta dla „normalnych” też są fajne
I myślę, że często zapominamy, że francuska motoryzacja to wielka historia i piękne samochody.