W piękny sobotnie przedpołudnie zgłębiałam tajemnice koła, złotej strony koca termicznego i policyjnych lizaków, czyli byłam na warsztatach „Kobieta bezpieczna za kierownicą”.
W budynku WORDu przy pełnej sali wysłuchaliśmy wykładu – różnica pomiędzy oponami letnimi i zimowymi. Prowadzący unikał odpowiedzi na trudne pytania, ale ja rozumiem przemysł oponiarski i z góry było wiadomo, że TE pytania pozostaną bez odpowiedzi.
Cieszę, że że kobitki mogły dowiedzieć się czym wyróżniają się opony i jak są zbudowane. Ja budowę opony dobrze znam z druciarstwa jakie odbywa się na zawodach 🙂
Kolejną prezentację przygotowała Policja i z filmami wyświetlanymi w tle wyjaśniono czym różni się kolizja od wypadku drogowego.
Trzeci wykład był bardziej praktyczny – pierwsza pomoc, ratownicy bardzo rzeczowo wyjaśnili podstawowe zagadnienia
a potem przystąpiliśmy do praktyki
co trzy głowy to nie jedna
Na placu była możliwość zderzenia z prędkością 14km/h – bardzooo nieprzyjemna
jazdy w alkogolach i z talerzem Stewarta, które sobie odpuściłam
Warsztaty uważam za bardzo udane i powinny się częściej odbywać – może jednak w nieco innej formule. Uważam, że było trochę za dużo ludzi, grupa powinna być mniejsza tak, żeby każdy mógł dobrze przećwiczyć omawiane zagadnienia, przydało by się więcej „jazdy” i bardzo żałuję, że nie było symulatora dachowania.