No era para ser, aún… Yo estaba muy emocionado, Me gusta mucho el clima de Italia y azul del cielo directamente de la de Como.
Este año el evento regresó a las inmediaciones de Varsovia en el estilo de picnic. Sympatyczny pałac w Rozalinie i program zlotu idealnie pasował na miano Concorso d’Eleganza, bo pod takim hasłem odbywała się tegoroczna ForzaItalia.
Przyjechaliśmy jako pierwsi w towarzystwie Lancia, organizatorzy byli przygotowani i nie udało nam się ich zaskoczyć.
Po głośnym przybyciu Alfików (którzy zdobyli nagrodę klubową)
oficjalnym otwarciu zlotu
i odprawie, ruszyliśmy na trasę rajdu,
która była przyjemnie poprowadzona bocznym drogami, pytania były znośne za to jak zwykle polegliśmy na “zdjęciach”.
Po przyjeździe czekały nas wykłady – 40 lat Alfa Romeo Giulietta i historia The Concorso d’Eleganza Villa d’Este
i samochody
luksusowych było mało
pięknych klasycznych też nie za wiele
były i takie rodzynki
Tengo la sensación de, że ogólnie aut było mniej niż w 2012 en 2013 años, dziwne, bo Warszawa chyba już bliżej być nie może. Bardzo zawiodłam się na Abarthach ani jednej 500 i w porywach do trzech Punto, nie wspominając o klasykach, bo tych było ZERO.
Na zakończenie wygoniliśmy tarantulę
ogłoszono wyniki
i poszliśmy balować
i martwi mnie jedno, organización está volviendo más y más alemán – todo es como un reloj, abotonado y preparado profesionalmente. Pensamiento de todo…
Pero tal vez sólo necesitamos un buen momento?
Al mismo tiempo se llevó a cabo el desfile Bytomska y nunca por un momento lamentó, que no estamos allí!