Nasze wielkie zwiedzanie zaczęliśmy od Boxstera czyli samochodów Porsche. Muzeum jest pięknie urządzone, ekspozycje są bardzo czytelne i uporządkowane. Już sama architektura budynku jest interesująca.
Ekspozycja znajduje się na piętrze i zaczyna się od pierwszych flagowych modeli.
Trafiliśmy na czasową wystawę związaną z Le Mans
Wyścigówkom nie było końca, reszta aut wyglądała jak resoraki – błyszczące i przepiękne.
Dbałość o detale, wykończenia zachwycają, od razu widać, że to najwyższa pólka.
Były i drogowe „ścigacze”
Nieudane chińskie eksperymenty
Ogromne silniki
i ściana chwały
i znaleźliśmy wspólny mianownik z Marcosem
Zostaliśmy zauroczeni, piękne samochody, piękne muzeum a to był zaledwie początek naszego tournée.