XII Rajd pojazdów zabytkowych – Zamek SIMP w Rydzynie

Naszą majową tradycją jest udział w Rajdzie pojazdów zabytkowych w Rydzynie. Niepowtarzalny klimat i cudowna atmosfera warta jest przyjazdu nawet w deszczu i prawie zimowej temperaturze.

Po drodze Maciek dzielnie walczył z ulewą, ja lokalizowałam kolejne wycieki ale dojechaliśmy, nawet szczęśliwi.

i zbyt wcześnie – jak zwykle. Czas do rejestracji spędziliśmy ze znajomą parą gangsterską.

Badania techniczne przebiegły tak jak oczekiwałam, nikt nie wiedział co to za auto… Bractwo Kurkowe salwą dało sygnał do startu i ruszyliśmy na trasę, która była urozmaicona zadaniami, pytaniami i dobrą zabawą.

Maciek nawigował, jeździł na trolejach, kartingiem i strzelał, można by powiedzieć dwoił się i troił.

Ja tylko prowadziłam auto, coraz bardziej rozluźniona i coraz szybciej, a wszędzie towarzyszyły nam wiatraki.

albo czarny Citroen

Na dziedzińcu Pałacu w Pawłowicach zaliczyła swoją pierwszą próbę sportową, jeszcze jechałam zachowawczo.

Dojechaliśmy na metę, a dzień zakończyliśmy w zamkowej winiarni, świętując pierwszy rajd Reda i strzał w dziesiątkę.