Rozpoczęła się nasza pierwsza „samochodowa” wyprawa w tym roku. Ja czuję się tutaj jak w domu, Maciek powoli oswaja się z rzeczywistością.
Miesiąc: luty 2014
120
Prezent kupiony, jesteśmy gotowi do drogi.
Mam tylko nadzieję, że poprzestaniemy na Lier i nasze pokrętne ścieżki nie zaprowadzą nas do Milazzo.
A112
W przyszłym tygodniu wyruszamy na pierwszy w tym roku zlot samochodowy, co prawda per pedes ale będziemy podziwiać perełki motoryzacji, wariacje na temat biedronki
i polować na …
no właśnie, znów robi się niebezpiecznie.
Wszystko jeszcze niewyraźne, ale może to przybliży mnie do RMCH, no i wygrana w Lotto!