Rok 2013 upłyną w wielkim świecie motoryzacji pod znakiem Porsche, ten najsłynniejszy samochód sportowy świata nieprzerwanie od 50 lat produkowany jest w Zuffenhausen.
Dla mnie to był dobry rok. Zostałam Spartanką i Marcoską wiążąc się ze społecznością klubową. W garażu zrobiło się tłoczno ale przejaw szaleństwa w postaci Marcosa uznaję na plus, jakoś sobie radzimy z inwentarzem. Ilość zlotów, w których wzięliśmy udział samą mnie zaskoczyła i nieco nieudana, odpuszczona końcówka roku i tak nie popsuła statystyki – w końcu nie jeździ się dla ilości tylko dla przyjemności.