Plany na przyszły rok robią się coraz większe. Wygląda na to, że rok 2014 będzie pod znakiem podróży przez wielkie P, tylko czy nasz portfel to wytrzyma?
Wstępnie rozpoczęcie sezonu to tradycyjnie Rydzyna – testowanie Marcosa na trasie, może po drodze przydarzy się Zabełków i Łódź, zabukowany jest Motoclassic i na zakończenie sezonu obowiązkowo Bytom. Bardzo bym chciała wybrać się do ekipy Andrzeja z Moto Weteranów Wałbrzych na II Rajd ale wszystko zależy kiedy go zorganizują.
Limitujemy wyjazdy po Polsce, zakisimy czas i pieniądze bo:
1. w czerwcu planujemy Abarth World Meeting
foto. reception-aviation.chateau-savigny.com
Jestem skuszona, przyznaję, magicznym miejscem i samochodami.
2. w lipcu Le Mans Classic, to czyste szaleństwo ale następne będzie dopiero w 2016!
3. 'last but not least’ sierpień IMM w Anglii, bilety kupione i pierwszy problem – Clubi miał stać w hali na wystawie z okazji rocznicy 45 lat produkcji, okazuje się jednak, że nie można go będzie ruszać od czwartku do poniedziałku, a my chcemy pozwiedzać okolicę, wziąć udział w paradzie więc chyba zrezygnujemy z tego wyróżnienia.
imm2014.co.uk