Polski Marcos w drodze

a tymczasem….
czuć zgniliznę i to bynajmniej nie w wyniku ostatnich podtopień. Niestety po raz kolejny przekonałam się jak zepsute i przesiąknięte zawiścią jest środowisko właścicieli Mini. Oczywiście, że generalizuję ale „beton” ma się dobrze, dba tylko o swoje interesy i pozjadał już wszystkie rozumy.
A o co chodzi?
Czytaj dalej →