Śnieg, zmiany i nerwy

Tak w skrócie można opisać co przeżywamy. Rozwijając tytuł… z powodu braku wiosny w Alpach i temperatury poniżej 10 w Innsbrucku, zapowiadanych opadów śniegu, który zresztą wszędzie sobie zalega :), wprowadzamy gorączkowo zmiany trasy i noclegów. O nerwówce z powodu auta nie wspomnę. Oszczędzimy Clubiemu 200 km i pojedziemy przez Czechy, zamiast Niemcy, reszta trasy bez zmian. Wymieniliśmy też fotele na „po Amberkowe”, bo trochę kilometrów jest do przejechania a kanapy bez zagłówków niekoniecznie się do tego nadają.
Dwa dni do wyjazdu.

Rajd w Rydzynie dzień drugi

Od rana niestety deszcz nie przestawał padać, po śniadaniu w towarzystwie Francuzów z zespołu poszliśmy na wykłady dotyczące motoryzacji:
Wojciecha Krugiełki – Prowadzenie pojazdu zabytkowego w warunkach ograniczonej widoczności i Tomasza Limana – Opinia rzeczoznawcy, jako załącznik do wniosku o wpis pojazdu do ewidencji zabytków. Były mniej porywające niż w latach ubiegłych, bo bezpośrednio nie dotyczyły historii motoryzacji, których słuchałam z wielkim zainteresowaniem. Tym razem najciekawsze okazały się doświadczenia słuchaczy wykładów, którymi chętnie się dzielili.
Czytaj dalej →