Postanowiliśmy odpocząć od miniaków i wybraliśmy się na wakacje do Karpacza. Od samochodu na m nie da się jednak uciec i uniknąć skojarzeń, bo nasz pierwszy raz do Sandry był właśnie Amberkiem z rajdem przez Przełęcz Okraj i 30 cm pierzyną śniegu na dachu.
Wracamy pełni zapału do budowy GT i głodni nowych zlotowych wrażeń, a plan wyjazdów na 2013 rok przygotowany!
Spokojnych Świąt i do siego roku.