Dziwnie się czuję, dla nas wakacje się skończyły i następny „cygański” wyjazd dopiero za rok. Intensywnie planujemy już IMM 2013 i jak dla mnie za tydzień moglibyśmy ruszać! Jestem gotowa 🙂
Mam dość Euro i tych badziewnych chorągiewek i ochraniaczy na lusterka, którymi upstrzone są auta. Szczytem jaki widziałam było piękne Porsche „przyozdobione” w iście bazarowy sposób. Bąblowi czasem zdarza się mieć flagi ale tylko na zagranicznych wyjazdach, albo paradach samochodów, gdzie manifestowanie narodowości jest uzasadnione. W nagrodę za bezproblemową drogę został dziś wysprzątany, tapicerka, dywaniki wyprane przyczynkiem do tego była też zbliżająca się wymiana foteli.
Dopiero dziś miałam czas je rozpakować i oczywiście wyczyścić. Pierwsze przymiarki mnie zaskoczyły fotele są wygodne i miło się na nich siedzi – nawet nie muszę się specjalnie do nich wbijać – zobaczymy jak będzie wyglądało wsiadanie/wysiadanie jak będą zamontowane w aucie. W przyszły weekend je montujemy bo chcę je przetestować na WLTA i Niskich na lipcowe Wysokie Myto (już się zarejestrowałam) wszystko musi być tip top . Maciek walczy ze skrzynią Clubiego mam nadzieję, że do poniedziałku znajdziemy przyczynę piszczenia – musimy się spieszyć – 30 czerwca kolejny zlot.