Clubi wyciął nam numer i zbuntował się w drodze do Uniejowa, wrócił do domu – byczy się w garażu a my zaprzęgliśmy Skorpina jako auto zastępcze 🙂 Balaton Bąblem?
Relacja z walki o złotą pończochę kontra świsty wkrótce.
Po leniwym śniadaniu poszliśmy przygotować auto do prezentacji na leszczyńskim rynku. Ku naszemu zaskoczeniu spotkaliśmy Forda T i Multiplę. Właściciele barwnie opowiadali o autach i zaprosili mnie na siedzenie kierowcy. Z zaproszeń chętnie skorzystałam 🙂
Punktualnie o 10 stawiliśmy się na X jubileuszowy Rajd Pojazdów Zabytkowych w Rydzynie. Samochodów było trochę mniej niż w zeszłym roku, za to motory dopisały.