Po leniwym śniadaniu poszliśmy przygotować auto do prezentacji na leszczyńskim rynku. Ku naszemu zaskoczeniu spotkaliśmy Forda T i Multiplę. Właściciele barwnie opowiadali o autach i zaprosili mnie na siedzenie kierowcy. Z zaproszeń chętnie skorzystałam 🙂