Czas niemiłosiernie upływał i liczyłam na wyjazd z Ułęża miedzy godziną 16 a 17 tym czasem było już po 17 a ja nawet nie miałam zamontowanych kamer. Po rozmowie z opiekunem ustaliliśmy, że pojadę jako trzecia i po zdjęciu kamer od razu mogę wracać do domu. Pierwszy przejazd poszedł mi dobrze i postanowiłam sobie pozwolić na nieco więcej w nagrywanym.
Miesiąc: październik 2011
Ułęż – dzień drugi
Technicy zamontowali mi dwie kamery na zewnątrz auta i jedną w środku w tym czasie Kuzaj a potem Chuchała robili pokazowe przejazdy. Pierwszym zadaniem było wahadło na płycie poślizgowej. Nie byłam z tego zadowolona, wcześniej nie miałam okazji specjalnie wprowadzać auta w poślizg. Wreszcie ruszyło nagrywanie, ja startowałam jako druga. Mieliśmy jeden próbny przejazd i przejazd już właściwy – nagrywany, wcześniej krótki wywiad z Irkiem a po jeździe rozmowę z jury. Oczywiście gwiazdy wahadło przejeżdżały tyle razy aż udało się nagrać dobry przejazd. My nie mieliśmy takiego przywileju.