Transportu w sobotę nie będzie z powodu powodzi we Włoszech. Auto ma być NA PEWNO do końca przyszłego tygodnia. Nerwówka trwa dalej. Do tego Amberek nie poprawia nam nastroju, wręcz przeciwnie i dokłada się Bąbel bo w niedzielę jest finał NLC i czeka mnie ostateczna walka o generalkę. Idzie się wykończyć…
P.S.
Madusa