W piątek udało mi się załatwić udział Miniaków w sobotniej paradzie pojazdów zabytkowych na Moście Rędzińskim. O godzinie siedemnastej po przedarciu się przez setki (dosłownie) motocyklistów udało nam się stanąć na starcie parady.
Dość sprawnie pokierowano całością i po chwili jechaliśmy jeszcze nie otwartym odcinkiem AOW i dalej przez bohatera wydarzenia – Most Rędziński. Miałam trudne zadania: kierowanie Amberkiem, podziwianie widoków i do tego jeszcze robienie zdjęć 🙂
Po krótkiej przejażdżce ustawiliśmy samochody w szpalerze udostępniając je chętnym do zwiedzania. Jak zwykle zainteresowanie było spore – miniaki jak magnes przyciągały dzieciaki. Po stekach zdjęć, pytań o Bąbla – malowane czy folia i jednym zamknięciu się od środka małego amatora fotografii za kierownicą pojechaliśmy do domu.
Po drodze Maciek zaliczył dokręcanie kół i szybką naprawę niedziałających kierunkowskazów w Amberku.