Szykuje się „miniakowy” tydzień – jutro Mr Bubbles ma trening z Rajdowalnią a w piątek wyjeżdżamy do Czech, tak żeby wyspani i spokojni stawić się w sobotę na IV. MINI Race Day.
Dzięki szczęśliwemu zrządzeniu fortuny chyba będziemy mogli przeprowadzić wymarzone Maćkowe 😉 modyfikacje i w czerwcu Bąbel będzie już „prawie” rajdową furą.
W wolnych chwilach Maciek walczy z rudą na Amberku a ja opracowałam trasę na Szwajcarię i wybrałam kempingi. SEZON CZAS ZACZĄĆ!