Zapisałam się już na II eliminację NLC – 3 kwietnia…
Czeka mnie jeszcze Rakietowa w tym tygodniu i trening przed startem.
Nie mogłam się powstrzymać i poniżej zamieszczam jeszcze dwie fotki autorstwa Stevena 🙂 Wielkie dzięki!
Mam siwe włosy i głód poznawania, doświadczania świata
Weekend minął pod znakiem rajdowym. W sobotę byłam na treningu w niedzielę na zawodach. Jestem z nich zadowolona i nie. Wszyscy mnie chwalili za dobą jazdę, profesjonalne pokonywanie zakrętów itp, wynik jednak mnie nie satysfakcjonuje. Jedynym pocieszeniem jest fakt, że miałam najsłabsze auto i wyraźnie odczuwałam brak mocy.
Za dwa tygodnie II eliminacja postaram się wydusić jeszcze więcej z siebie i Bubbla – choć rozważam też jazdę Amberkiem.
fot. Stefan Wyszyński
Dwa filmiki z fotela pasażera nagrane podczas przejazdów na Rakietowej.
Oczywiście możliwość wyboru jakości HD 😀
British Open Classic „Amber” 1,3SPI, trening na Rakietowej w lutym 2011
Mini Mayfair Custom „Mr. Bubbles” 998ccm, trening na Rakietowej w marcu 2011
Za nami znów „ostry” weekend. W piątek Rakietowa trening…
Tym razem przewietrzyliśmy Mr. Bubblesa.
Początki były trudne, po dwóch przejazdach praktycznie nie mogłam wrzucać biegów i byłam nieźle wkurzona. Na szczęście wystarczyło tylko odpowietrzyć sprzęgło. Autko spisywało się świetnie – jest znacznie dynamiczniejszy niż Amber ale niestety na prostych brakuje mu mocy. Mocy przybywaj – Maciek już coś wymyślił 😉
Pierwsze posiedzenie garażowe zaliczone w tym roku – Maciek w Mr Bubble wymienił kierownicę i przymocował na sztywno fotel pasażera. Dziś czeka go fotel kierowcy i zmiana kół na letnie a w piątek ruszamy na kolejny trening. Może to lekka przesada z kołami ale pojawiły się zwiastuny wiosny i temperatura poszła w górę a ja chcę poćwiczyć na aucie w gotowości „rajdowej” 😉
W przyszły weekend mam zajęcia z II stopnia i jestem ciekawa ich przebiegu. Do tej pory nie miałam okazji nawet poobserwować jakie ćwiczenia są na nim wykonywane. Jedynek jest 2 – 3 w tygodniu, dwójka zaledwie raz w miesiącu. W lutym wspomagałam wszystkie zajęcia i jestem coraz bardziej nimi zafascynowana. Bardzo lubię spędzać te kilka godzin na torze tym bardziej, że jest coraz cieplej…