Plan miniakowego roku

Nowy rok za pasem i szczerze powiedziawszy mam już w miarę dokładne plany wyjazdów. Nie będę zdradzać wszystkich ale te najważniejsze wymienię…
Sezon start
Maj – dwie imprezy w tym Wisła i Zakopane
Czerwiec – IMM
Lipiec – Supraśl, Królowy Most, Białystok
Sierpień – Słowenja
Wrzesień – Naroze, Górny Śląsk
Październik – Pogorzelica

Trwają domowe ale burzliwe dyskusje dotyczące wyboru auta na IMM – zapraszam do głosowania!

Zimę czas zacząć

Nieuchronnie zbliża się pora zmiany kół na zimowe – mój dostanie oryginalne „słoneczka” a Maćka białe stalówki.
I tu pojawia się problem – bo koła są za wąskie w stosunku do nadkoli. Auto wygląda śmiesznie i co prawda to nie konkurs piękności ale zdecydowaliśmy w listopadzie jechać do Karpacza zielonym.

W długi listopadowy weekend oba samochody przejdą też drobne 😉 naprawy:
– w zielonym będą wymieniane łezki wraz z dystansami;
– w niebieskim uszczelki i mocowanie górne wózka.

A i szykuje się coś grubego na przełom stycznia i lutego ale nie będę zapeszać i napiszę o co chodzi jak będę na 100 % pewna!

Licencja na…

Dziś jak na złość było przeraźliwie zimno i bez słońca. Wymarzliśmy się okrutnie ale było warto. Poznaliśmy kulisy serialu

„Licencja na wychowanie”
Serial komediowo-obyczajowy, Polska 2010
Reżyseria: Jakub Miszczak
Wykonawcy: Jolanta Fraszyńska, Dariusz Wiktorowicz, Cezary Kosiński, Joanna Pierzak i inni

Nasz amberek gra w nim rolę zapraszam do oglądania 26 odcinka II serii.
Nic więcej nie mogę napisać, ja w każdym razie nie chciałabym być aktorką.
Pozdrowienia dla odlotowej ekipy

TV kariera ambera

Szczęśliwie wróciliśmy do domu – jednak wcale nie zadowoleni. Urlop udał nam się znakomicie i żal było wyjeżdżać. Pod koniec wczasowania Maciek zakolegował się z naszym kucharzem i prowadził długie debaty na temat mini – w czasie smażenia omletów, łososia i szaszłyków…
Okazało się, że znów będziemy w niejednym albumie rodzinnym bo auto było fotografowane ze wszystkich stron.

W drodze powrotnej dostałam wiadomość, że amberek znów będzie miał „rolę” w TV. Jutro jadę na zdjęcia – może uda mi się porobić fotki – od kuchni!

pozdrowienia z Wrocławia

i na koniec auto które szaleni mi się podobało ale „na żywo” niestety nie robi takiego wrażenia.

Jesienne leniuchowanie

Mini jak zwykle wzbudza zainteresowanie i wiele pozytywnych reakcji. Pani z naszej ulubionej lodziarni jest nim zachwycona i codziennie z nią gawędzimy na temat samochodu.

Po drodze do Pogorzelicy miałam jeden niemiły incydent, kiedy to bezczelnie wymusił wjazd bus włączający się do ruchu. Mimo, że ja byłam na głównej – ekspresowej drodze to ja musiałam mocno przyhamować i go puścić bo by mnie zepchnął na czołówkę.

Czytaj dalej →