Relacja w telegraficznym skrócie:
– byliśmy zgłoszeni na wyjazd na Moto Show do Chorzowa jednak imprezę odwołano i mieliśmy „domowy” weekend,
– classic auto odpaliło i zgasło, chyba nie jest w tak „doskonałym” stanie jak sądziliśmy. Pojawia się coraz więcej wątpliwości… Kolejne podejście jutro…
– oczywiście nie siedzieliśmy w domu.
Miesiąc: czerwiec 2010
Drive it Day
Oczywiście my naszymi „zabytkami” jeździmy na co dzień i nie musimy mieć specjalnego dnia ku temu ale…
poczyniliśmy pewne kroki by w przyszłym roku móc z odpowiednią oprawą uczcić ten dzień.
Zainwestowaliśmy 28 zł oraz postawiliśmy akumulator do ładowania.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem jutro odpalimy zabytek. Martwię się tylko o nazwę bloga i strony bo powinna brzmieć MCC: My Classic Cars 🙂
P.S.
Rozważna i romantyczna