Autómosó, nawoskowane, felni mosott, oponki przyciemnione 😉 Jednym słowem GOTOWE do drogi.
Ma, a gyorsan felsorolt “bajusz” od grilla bo od zakupu na IMM leżały sobie słodko w pudełku czekając na lepsze czasy. Pogoniłam Macka i wymienił. Jeszcze trochę części czeka na montaż, może się doczeka, do końca roku.
Auto musi wyglądać jest w końcu Special Guest
broj slovenacke ekipe popeo se na 19 széles
broj zagrebacke ekipe lagano se penje na 6 auta i darjan
broj grcke ekipe je 14 posada a dve su bez auta,medjutim dolaze via Berlin
broj makedonske ekipe je na 10 széles
broj bugarskih ekipa je 3 széles
broj madjarskih ekipa je na 4 auta ali 16 ucesnika
broj polska ekipa je jedan but wery specijal our gest Mr ICEMAC
naravno tu nam je i Specijalni gost iz Mini Magazina koji bi trebao da sleti u austriju za manje od 48 sati,naravno njegovo auto je u sloveniji i imacemo priliku da vidimu punokrvnog engleza sa levom stranom volana
Jutro rano ruszamy, postaram się na bieżąco relacjonować wyjazd bo przecież internet jest wszędzie 🙂
Dziś czeka nas jeszcze pracowity wieczór, odstawiamy Amberka – martwię się ale tylko troszeczkę. Remélem, że w programie obejdą się z nim delikatnie a tapicer nie będzie kolejnym “specjalistą”… Mamy też nagranie do reportażu do gazety…
Do tego wszystkiego zdalnie steruję akcją “toya” – nadal mnie to bardzo męczy. Mam za mało czasu (do końca lipca wszystkie weekendy zajęte wyjazdami) żeby na spokojnie pojechać i obejrzeć auta.