Tak, tak nasze maleństwo z racji swojego klasycznego rodowodu mogło uczestniczyć w tak nobilitowanym gronie.
Z ogromnym zainteresowaniem wysłuchaliśmy wykładu o historii motoryzacji – okres Vintage. Już nie mogę doczekać się kolejnej części Classic. Teraz już wiem dlaczego nadwozie nazywamy „budą” – Edward Gowen Budda 🙂
Poznaliśmy też „tajemniczą” Syrenę Sport i Panharda (851 ccm – 60 KM!).