Grudzień

Nastąpił atak zimy, nie ma śniegu ale temperatura spadła poniżej zera – zmieniamy opony na zimowki. Maciek diagnozuje niedokręconą tarczę – mam nadzieję ze to nie wyrobione łożysko. Kupiliśmy radio, świece i filtr. W niedzielę popracujemy w garażu, przełożymy deskę, nakleimy pasy i można będzie uznać I etap za zakończony.
Na styczeń zaplanowałam przy odbiorze dogadanie wymiany podsufitki – jestem zdecydowana, wymiana jest konieczna, stara jest brudna i porwana zdecydowanie szpeci auto. W planach mam jeszcze wymianę pasów bezpieczeństwa na beżowe, wlewki paliwa na „kapsel” i będzie ideał!